Czego potrzebujemy do zrobienia dobrej kawy? Często sądzimy, że podstawą jest jak najlepszy ekspres, oczywiście oprócz gatunkowego ziarna. Jednak urządzenie do zaparzania nie zawsze musi być skomplikowane. Czy słyszałeś o kawie z chorreadora?
Miłośnicy kawy z Kostaryki zaparzają swój codzienny napój w tradycyjny sposób, używając bodajże najprostszego zaparzacza na świecie. A jaka kawa z tego wychodzi… podobno nie ma sobie równej. Chorreador (nie mylić z torreadorem :)) – jego nazwa określa kapanie lub sączenie. Składa się ze stojaka z wyciętym otworem oraz z odpowiednio długiego worka z obręczą.
Chorreador – jak wygląda proces zaparzania kawy?
Woreczek umieszczamy w otworze stojaka, wsypujemy zmieloną kawę i powoli zalewamy gorącą wodą. I tu uwaga: staramy się nie używać do tego wrzątku, aby nie przegrzać kawy. Filtrowany napar kapie do naczynia stojącego poniżej.
Taki sposób zaparzania ma bardzo długą tradycję. Daje napar wyjątkowo mocny, smaczny i aromatyczny, więc jest powszechnie stosowany do dziś. Można śmiało zauważyć, że forma zaparzenia jest zbliżona do innych filtrowanych kaw. Smacznego!
Dodaj komentarz