Czy mieliście kiedyś problem z nadmiarem kawy, bo nie wiedzieliście jak to przechowywać? My korzystamy z najprostszego rozwiązania – wszystko wypijamy 🙂
Dla kogoś, kto chce mimo wszystko cieszyć się najlepszym aromatem kawy przez najdłuższy czas rozważmy kilka propozycji:
Wsadzamy do lodówki
Brzmi jak idealne rozwiązanie, ale takim nie jest. Kawę wkładamy do lodówki, jeżeli chcemy się z niej pozbyć brzydkich zapachów, a kawę potem wyrzucić. Ziarnista, albo mielona idealnie wchłania wszystkie zapachy… ryby, cebule i kiełbasy trzymajmy najlepiej z dala od kawy. Ponadto w lodówkach jest zbyt duża wilgotność, więc byśmy potrzebowali hermetycznie zamykanego opakowania. Ale jeżeli będziemy ten pojemnik często wyjmować z lodówki i otwierać w temperaturze pokojowej, to zacznie się kondensować woda w pojemniku i tym zrujnujemy kawę. Są zatem jakieś zalety? Nie, kawę co najwyżej możemy trzymać obok lodówki.
To może zamrozić?
Czy widzieliście kiedyś w sklepie kawę w zamrażarce? No właśnie. Podobnie jak w lodówce, kawa może wchłonąć zapachy mrożonek. Mrożenie kawy niszczy także delikatne olejki, które nadają ten charakterystyczny aromat. Jest jednak pewna zaleta. Mrożenie wydłuża proces starzenia się kawy. Większe ilości kawy możemy podzielić na kilka mniejszych paczek. Zawsze szczelnie zamykać, najlepiej próżniowo. Po wyjęciu kawy nigdy nie zamrażamy jej ponownie (dlatego te mniejsze paczki z ilością kawy wystarczającą na powiedzmy 1 tydzień). A gdzie potem tą kawę przechowywać? Patrz niżej.
Idealne miejsce
Idealne miejsce spełnia cztery wymagania:
- suche
- ciemne
- chłodne
- bez dostępu powietrza
Wszystkie te spełnia hermetyczne, oryginalne opakowanie. Trzymamy je w chłodnym miejscu (byle nie w lodówce!), tzn. z dala od czajników, piekarników i letnich upałów. Po otwarciu opakowanie możemy zawinąć i spiąć spinaczem – nie odetniemy tym całkowicie dostępu do powietrza, ale lepiej tak, niż zostawiać otwarte. Lepiej będzie zamknąć opakowanie w hermetycznym pojemniku, albo skorzystać z próżniowych pojemników. A potem odstawić do szafki.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Mielimy kawę bezpośrednio przed zaparzeniem. Mielona kawa ma większą powierzchnię styku z złowrogim dla aromatu powietrzem, przez co szybciej traci aromat. Jeśli ktoś nie ma młynka i kupuje mieloną, to koniecznie trzeba zainteresować się jakimś szczelnym pojemnikiem.
Próżniowe pojemniki zabezpieczają kawę przed tlenem lepiej, niż hermetyczne pojemniki z uszczelką.
Kawa służy do picia, a nie do trzymania, więc nadmiarem należy zająć się od razu i albo regularnie konsumować, albo częściej nią częstować 🙂