W każdym porzekadle jest ziarno prawdy. Przyjrzyjmy się dziś anegdotom, powiedzeniom i cytatom, które traktują o kawie.

– Poranek rozpoczyna się dopiero po drugiej filiżance kawy.

– Kawa i miłość są najlepsze, gdy są gorące.

– Przejście na emeryturę to po prostu dłuuuuga przerwa na kawę.

– Jedyny skuteczny budzik to zapach ulubionej kawy.

– Deja brew … to wrażenie, że już kiedyś piłeś tę kawę.

– „To nie z kofeiną mam problem, ale z brakiem kofeiny” – rzekł zagorzały amator kawy.

– Nie istnieje nic słodszego niż filiżanka gorzkiej kawy.

– Nawet zła kawa jest lepsza niż jej brak.

– „Kawa to napój, który czyni nas śpiącymi, gdy nie wypita” – Alphonse Allais.

– „Każdy powinien w coś wierzyć” – rzekł pewien kawosz i dodał: – „Ja wierzę, że dostanę jeszcze jedną filiżankę tej wybornej kawy”.

I jeszcze garstka ciekawostek o sławnych kawoszach:

Jednym z największych miłośników kawy był Ludwig van Beethoven. Miał też szczególne wymagania co do jakości tego napoju; jego kawa musiała być zaparzona z dokładnie odliczonych 60 ziaren 🙂

Immanuel Kant był także zagorzałym kawoszem. To właśnie ten wybitny filozof stwierdził, że „kawa jest nektarem, który pełnię swoich walorów ujawnia, gdy wypijemy go w dobrym towarzystwie.”

Jan Sebastian Bach uczcił swój ulubiony napój, komponując świecką „Kantatę o kawie” (1732 – 1734 r.)

Wielkim amatorem kawy był również francuski pisarz Honore de Balzak. Wypijał on do 40 filiżanek kawy dziennie, zaś Wolter podobno jeszcze więcej, bo … 50 filiżanek. To dopiero prawdziwy miłośnik 😉